Przejdź do treści

Byliśmy przejazdem. Mieliśmy długą drogę z Warszawy. Padł nam alternator. Na dodatek był to weekend. Myśleliśmy, że jest już po nas. Dzwoniliśmy wszędzie – zero pomocy. Szczęśliwie trafiliśmy na Pana Wojciecha. Przyjechał z lawetą, zabrał samochód, znalazł otwarty sklep (co w weekend graniczy z cudem), kupił właściwe części, zamienił i mogliśmy odebrać samochód w pełni sprawny! Na dodatek – nie było żadnego płacenia ekstra. Ogromnie dziękujemy Panu Wojtkowi i polecamy jego usługi.